Anioł Stróż daje wodę życia Narodowi Polskiemu
Anioł Stróż to największa firma ochroniarska w dziejach ludzkości, dlatego to oczywiste , że każdy z nas będzie kiedyś pił wodę życia i cieszył się z życia wiecznego. Czasami idąc krętymi drogami ktoś robi wszystko , abyśmy jednak nie zginęli. Ktoś nosi nas na swoich dłoniach, ktoś odsuwa od nas niebezpieczeństwa i ktoś wie co się za chwilę wydarzy. W związku ze zbliżającymi się wielkimi krokami kolejnymi świętami, lekko przewrotnie w listopadzie , warto napisać kilka zdań o najwspanialszych Istotach, które zawsze są obok nas.
„Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.” – mawiał św. Paweł z Tarsu.
Czy rzeczywiście ludzie, których w życiu spotykamy pojawiają się w nim przypadkowo? Chyba nie. Często jest tak , że dopiero po kilku latach odnajdujemy sens tego co się wcześniej wydarzyło, stajemy się ludźmi silniejszymi i mądrzejszymi. Każde doświadczenie pewnie ma jakiś ukryty cel, gdyż możemy powiedzieć , że w wyniku niego wydarzyło się potem…. aż tysiąc cudownych rzeczy, których nigdy nie planowaliśmy. Spotkaliśmy ludzi, którzy podarowali nam „kawałek” siebie, czasami pomagali, wspierali , ale przede wszystkim trwali z nami w różnych sytuacjach, dlatego myślę , że Aniołowie , którzy są w niebie czasami chyba jednak odwiedzają ziemię i gubią na niej swoje skrzydła. To skrzydła Aniołów w listopadzie są symbolem wolności, gdyż dzięki nim możemy się wznosić do nieba. Z jednej strony po obchodach Święta Niepodległości czujemy narodowy obowiązek, aby walczyć o Polskę, rodzinę, wiarę, a z drugiej strony za kilka następnych dni wychodzą z nas polskie wady. Patrząc jednak na przeszłość, to Duch nawołujący do walki o Ojczyznę będzie żył w literaturze, filmach, muzyce, grze aktorskiej , aż do końca świata, ponieważ uniwersalne wartości takie jak : Bóg, Honor i Ojczyzna, będą przekazywane z pokolenia na pokolenie. W trudnych chwilach dla narodu i każdego Człowieka mamy przeważnie odczucie, że On (Bóg) płacze razem z nami! Chociaż uświadamiamy to sobie dopiero po czasie.
Anioł Stróż prowadzi nas przez kręte drogi, ale określa w nich swój cel i kierunek. Czasami stawia nas w sytuacjach pełnych problemów, które sami musi rozwiązać, ale na końcu tej podróży pojawia się światełko w tunelu. Zastanawiające jest to czy w życiu musimy cierpieć zbiorowo, jako naród i jako pojedynczy ludzie ? Krzywda , ból, trud, przeciwności nadają nam wszystkim odwagi do stawiania im czoła. To z pomocą Aniołów jesteśmy w stanie pokonać wszystko, trwać we wspólnocie i wierzyć , że słowo „Człowiek” w XXI wieku brzmi dumnie. Bo ziemię, którą dał nam Pan, mamy sobie czynić poddaną… a Jego Anioł będzie nas wówczas prowadził i strzegł ,a na końcu ziemskiej drogi doprowadzi do miejsca, które sam wyznaczył.
Miejmy nadzieję, że napijemy się tam wody życia, którą przyniósł nam wszystkim Anioł z naszego zdjęcia.
Sylwia Skroś