Otwórz  drzwi do prasy. Znasz ją  tylko z okładek – tekst specjalistyczny. Luka informacyjna!

Bo liczy się specjalistyczna prasa!

Świat podczas  licznych podbojów i wojen likwidował różne państwa i ustroje. W całym tym zamieszaniu powstawały wciąż nowe mapy i druki. To co ludzkość pragnęła utrwalić, przechować w skrzyniach i szafach, niosło bowiem zupełnie inną wartość. I chyba trudno jest ocenić wagę każdego słowa, ten wyjątkowy  znak naszych czasów, gdyż  na przestrzeni wieków różne klasztory i zastępy mnichów walczyły o  przełożenie wartościowych druków.

W Kronikach zapisano historię!

Wspominając historyczne wydania:

- Pisma św., gazet, czasopism i ulotek,

udajemy się do tzw. skarbnic wiedzy, w których już od progu znajdujemy literacki wypełniacz lęborskiego czasu. Otwierając więc drzwi do Sanktuarium św. Jakuba Ap. zauważymy, że na drewnianym stole znajdują się franciszkańskie informacje o działalności różnych  chrześcijańskich instytucji.

Czy kiedykolwiek dotykałeś wyjątkowych gazet,  nie mogąc  zdecydować się na konkretny artykuł? – tekst specjalistyczny. Pytanie zamknięte.

- TAK!

- Nie martw się.

Od skryby do Internetu!

Obecny Copywriter podmienił skryptora i skrybę. Początki  dobrego  piśmiennictwa otwierały więc zawsze drzwi  w klasztorach. Miłość do literek, zdań, przekazu specjalistycznej treści, promieniowała bowiem na ludzi i pozwalała przenosić się do wybranych miejsc. I chociaż, Ty nie przebywasz w królewskiej katedrze, czy w pięknym dworze, posiadasz możliwość skorzystania z magii słowa.

Od 40 do 10000000000……

Przepisanie tylko 40 książek nie wróżyło niczego dobrego, dlatego wynalazek druku przyczynił się do powolnego procesu likwidacji profesjonalnych skryptoriów. Sentyment do klasztorów, druków, spowodował, że w miejscu publicznego wygłaszania kazań, nadal przykłada się znaczenie do rozwoju piśmiennictwa. Lekkie laptopy, wordowskie dokumenty, zamienia się w drukarniach na kolorowe wydania czasopism, które po odwiedzinach takiego miejsca przynosisz następnie do domu.

Pozostaje więc nam tylko przybliżyć życie literackie  prowadzone w Weronie,  czy ręczne prace wykonane  przez benedyktynów.

Czy wciąż marzysz, by czytać gazety? - pytanie z presupozycją.

Sylwia Skroś